Jak sprawdzić auto po numerze VIN i zamówić raport szkód?

Ostatnia aktualizacja: 10 sierpień 2021

Planujesz zakup używanego samochodu? Sprawdzenie jego numeru VIN powinno być jednym z pierwszych kroków, których podejmiesz się przed zakupem. To nic nie kosztuje, a daje dostęp do naprawdę sporej dawki przydatnych informacji.

Co to jest numer VIN?

Producent, przez wypuszczeniem pojazdu na rynek, nadaje każdemu egzemplarzowi z osobna indywidualny numer, czyli właśnie numer VIN. Taki ciąg cyfr możemy zlokalizować co najmniej w kilku miejscach w naszym samochodzie. Nie ma jednak szczegółowych wytycznych, gdzie taki numer musi się znajdować. Najczęściej jest on umieszczany na podszybiu pojazdu po stronie kierownicy, skąd jest on łatwo widoczny dla każdego. Można go również zlokalizować w przedziale silnika, na podłodze, przy błotniku czy na obudowie deski rozdzielczej. Jeżeli nie udało nam się sprawdzić numeru VIN w samochodzie i nie byliśmy w stanie go namierzyć – jest na to łatwiejszy sposób. Wystarczy zajrzeć do dowodu rejestracyjnego. Będzie on tam widniał pod pozycją „E”.

Co warto wiedzieć, numer VIN nie jest ciągiem przypadkowych liter i cyfr, a są w nim zakodowane kluczowe dla pojazdu informacje. Zgodnie z przyjętą w Unii Europejskiej normą składa się on z trzech sektorów. Pierwszy z nich stanowią trzy znaki będące kodem producenta. Kolejne sześć cyfr to kod, pod którym kryją się dane techniczne pojazdu. Ostatnie osiem znaków to natomiast indywidualne dane konkretnego modelu. Zawierają w sobie informacje o roku produkcji, silniku oraz wyposażeniu.

Numer VIN a sprawdzanie historii pojazdu

Sprawdzanie auta po VIN to naprawdę prosty krok, który uchroni nas przed zakupem powypadkowego czy kradzionego pojazdu. Jest to łatwa procedura, która nic nie kosztuje, a dzięki niej możemy być pewni, że kupujemy sprawdzony i pewny pojazd, za który nie przepłacimy. Podczas publikowania ofert sprzedający często umożliwiają taką weryfikację, udostępniając numer w treści ogłoszenia. Kiedy widzimy, że ktoś nie chce nam udostępnić tej danej, powinno wzbudzić to w nas szereg podejrzeń. Dzięki temu, że numer nadawany jest od momentu wyprodukowania pojazdu i nie zmienia się przez cały okres jego użytkowania, to za jego pomocą można zakodować naprawdę cenne informacje dotyczące historii konkretnego pojazdu.

Jak pobrać raport VIN?

Sprawdzanie numeru VIN nie zajmie dłużej niż kilka minut. Na stronie historiapojazdu.gov.pl będziemy mogli uzyskać oraz bezpłatnie pobrać dokument z Centralnej Ewidencji Pojazdów. Co najważniejsze, aby pobrać raport, nie musimy przechodzić procesu, logowania, rejestracji czy potwierdzania swojej tożsamości, a to skróci wszelkie procedury do minimum. Aby to zrobić, przede wszystkim musimy dysponować numerem VIN, ale także numerem rejestracyjnym pojazdu oraz datą pierwszej rejestracji. Wszystkie te informacje znajdują się w dowodzenie rejestracyjnym i mamy pełne prawo poprosić sprzedającego o ich udostępnienie. Jeżeli sprawdzany samochód będzie posiadał nieprawidłowości – natychmiast rzucą się nam one w oczy. Wszelkie informacje o anomaliach zaznaczone są bowiem w raporcie na czerwono, więc na pewno ich nie przeoczymy.

Jakie dane uzyskamy w raporcie?

Wiemy już, że sprawdzanie auta po VIN jest szybkie i proste. W takim razie pozostaje pytanie, co taki raport nam wskaże i do jakich konkretnych danych uzyskamy dostęp. Wyświetli nam się cała lista kluczowych informacji na temat pojazdu. Możemy być pewni, że z raportu wyczytamy:

- podstawowe informacje techniczne: moc silnika, jego pojemność czy rodzaj paliwa;

- informację, czy pojazd przeszedł okresowe badania techniczne wraz z ich terminem oraz wynikiem;

- odczyt licznika z ostatniego badania technicznego oraz zarejestrowany podczas kontroli drogowej. Tutaj dowiemy się, czy licznik w samochodzie nie został cofnięty;

- informację, czy auto posiada ubezpieczenie OC;

- liczbę właścicieli oraz współwłaścicieli pojazdu;

- czy pojazd nie jest oznaczony jako kradziony;

- czy pojazd został wycofany z ruchu;

- czy w przeszłości należał do firmy lub organizacji.

Płatne raporty VIN – korzystać czy nie?

Być może spotkaliśmy się z tym, że wiele serwisów oferuje także odpłatne raporty. Między nimi a raportami z Centralnej Ewidencji Pojazdów możemy dostrzec dość istotne różnice. Jak wspomnieliśmy, do wygenerowania bezpłatnego raportu potrzebujemy aż trzech informacji, których potencjalni sprzedający mogą, lecz nie muszą nam udostępniać, a z całą pewnością nie podają ich w treści ogłoszenia. Odpłatne raporty to zatem dobra opcja, jeżeli dysponujemy wyłącznie numerem VIN, a także chcemy uzyskać dostęp do większej ilości informacji. Płatne serwisy gromadzą bowiem dane pozyskane z wielu baz różnych krajów, co pozwoli nam na zdecydowanie bardziej szczegółowe zapoznanie się z historią pojazdu. Jakich informacji możemy się zatem spodziewać w tego typu raportach? Poznamy przede wszystkim wyszczególnioną historię uszkodzeń wraz z kwotami, które zostały przeznaczone na ich naprawę. Z niektórych baz dowiemy się także, od jak dawna samochód jest wystawiony na sprzedaż oraz za jaką kwotę pierwotnie był oferowany. Jeżeli auto jest powypadkowe, niektóre raporty zawierają nawet zdjęcia z wypadku, abyśmy mogli samodzielnie ocenić stopień ich uszkodzenia. Wielu osobom kilkadziesiąt złotych wydane na zakup raportu pozwoliło oszczędzić nawet tysiące i uniknąć kupowania kota w worku.

Podobne wpisy
Jeśli masz pytania to zapraszamy do kontaktu pod ogólnokrajowym numerem infolinii
Koszt za minutę wg. stawek operatora
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej.